Robert Półkośnik
„Po drugiej stronie lustra”
Katalog wystawy zdjęć Roberta Półkośnika wykonanych w lutym 2000 r. w Domu Pomocy Społecznej w Zaściankach. Wernisaż odbył się 22 września 2000 r. w Filharmonii Białostockiej.
Zdjęcia:
1 |
2 |
3 |
4 |
5 |
6 |
7 |
8 |
9 |
10 |
11
Nota o autorze - tutaj >>>
Teksty w katalogu: Andrzeja Wołkowyckiego i Grzegorza Dąbrowskiego
Wystawę „Po drugiej stronie lustra” Roberta Półkośnika możemy rozpatrywać w dwóch kategoriach: po pierwsze - jako wydarzenie artystyczne, po drugie - jako temat. Świat, w którym żyją ludzie upośledzeni umysłowo postrzegany jest przez nas - ludzi zdrowych, jako tragiczny. Ale z całą pewnością należy stwierdzić, iż pomimo bólu, chorób i nieszczęścia jakie dotknęło tych ludzi, jest to ich świat. Z pewnością nie jest to świat, w którym ważne jest to, kto jest kim i ile znaczy w zabieganym świecie, gdzie liczy się komercyjny sukces w rytmie: „szybciej, więcej, taniej...”. Jest to świat, w którym niepełnosprawność nie jest w stanie zahamować człowieka.
Podejmując próbę opisania życia mieszkańców Domu Pomocy Społecznej w Zaściankach poprzez fotografie, nasuwa się porównanie do „Alicji w krainie czarów”. Magiczne przejście w tej powieści dokonuje się za pomocą lustra - tu za pomocą obiektywu. Tytuł wystawy „Po drugiej stronie lustra” jest więc nieprzypadkowy. te dwa światy funkcjonują równolegle obok siebie. Czy istnieje pomiędzy nimi granica i kto ją tworzy? Odpowiedź na to pytanie jest w każdym z nas. Mamy nadzieję, iż nasza wystawa pozwoli odbiorcy zastanowić się jaki naprawdę jest człowiek, i da nam szansę przełamania pewnych stereotypów.
Andrzej Wołkowycki
Aparat w rękach Roberta Półkośnika jest nie tylko obiektywnym narzędziem. To raczej transformator jego wrażliwości i stymulująca siła, zdolna przekładać uczucia na obrazy. Autor nie szuka szczególnych wątków czy tematów, nie tropi wydarzeń. Pozwala życiu poruszać się przed obiektywem, wybierając intuicyjnie decydujący moment. Sam dziwi się temu, co rejestruje, dziwi się sile, jaką posiada. Oto wyzwalając migawkę, na zawsze utrwala zdarzenia, ludzi, ich tragedie. Ale w ciągu zaledwie jednego tygodnia, który spędził z pensjonariuszami Domu Opieki w Zaściankach, trzasnęła inna dźwignia - zmarł jeden z bohaterów zdjęć. Migawka śmierci jak negatyw i kontrast dla jego heroicznej pracy pamiętnikarza, oddala, obraca w niwecz, spycha wszystko w zapomnienie. Fotograf zdążył zrobić zdjęcie również temu jednemu, odchodzącemu życiu. Objaśnić człowieka innym i samemu sobie.
Najnowszy, prezentowany zestaw Półkośnika sięga do najlepszych tradycji polskiej fotografii reporterskiej i dokumentalnej (Prażucha, Kosiadowskiego czy współczesnych Dziworskiego, Krassowskiego). taka fotografia to odmiana realizmu. Ale realizm nie wystarcza - potrzebna jest jeszcze wizja. W myśl zasady, iż dobrego zdjęcia nie zrobisz, kiedy nie będziesz zbyt blisko tematu, Półkośnik dosłownie dotyka portretowanych ludzi. Oby fotografie te poruszyły też tych, którzy je będą oglądali.
Grzegorz Dąbrowski
Robert Półkośnik urodził się w 1975 roku w Białymstoku. Ukończył Instytut Fotografii Artystycznej w Opavie, Republika Czeska. Kierował działaniami Studenckiej Agencji Fotograficznej przy Politechnice Białostockiej. Członek Związku Polskich Fotografów w Ameryce pod patronatem Ryszarda Horowitza. Współpracuje z Nowym Dziennikiem w Nowym Jorku oraz innymi pismami. Laureat, uczestnik licznych konkursów i salonów fotografii.
Ważniejsze konkursy: 1993 - Grand Prix VI Ogólnopolskiej Wystawy Fotografii Dzieci i Młodzieży, Białystok; 1995 - Soreh Photo, Teheran; 1995 - Grand Prix VII Ogólnopolskiej Wystawy Fotografii Dzieci i Młodzieży, Białystok; 1995 - Grand Prix VII Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii, Bydgoszcz; 1996 - I nagroda w Konkursie Fotograficznym Złota Muszla, Koszalin; 1998 - III nagroda na Przeglądzie Fotografii Młodzieży, Bolesławiec.
Ważniejsze wystawy: 1997 - Fotografie - Kino Forum, Białystok; 1998 - Fotografie - Galeria X Ram, Białystok; 1998 - Fotografie - Galeria Ostrołęka; 1999 - Fotografie - Konsulat RP, Nowy Jork; 2000 - Klauzurni Prace - Divadlo J. Myrona, Ostrava. |
|